Choroby autoimmunologiczne rządzą się swoimi prawami. Te „paskudy” mają to do siebie, że wytwarzają przeciwciała skierowane przeciwko własnym tkankom, które wywołują chroniczne zapalenia i trwałe uszkodzenia.
Choroby autoimmunologiczne mogą mieć różne oblicza – czasami atakują cały organizm, czasami tylko jeden organ. Mogą dawać różne objawy i mieć różny stopień nasilenia. Ich patogeneza to swoista zagadka dla badaczy. Przyczyn może być wiele. Jako czynnik ryzyka podaje się m.in.: predyspozycje genetyczne, czynniki środowiskowe, płeć (w większości dotyka kobiety), hormony płciowe, infekcje bakteryjne lub wirusowe. Jednak do dnia dzisiejszego ta zagadka nie została rozstrzygnięta i nie wiadomo co może być ich główną przyczyną. Na dzień dzisiejszy są nie uleczalne. To powoduje ich przewlekłość. Nie ma lekarstwa które jest w stanie wyleczyć ale są leki, które mogą takie choroby spowolnić lub zatrzymać. Stąd też nikt nie jest w stanie określić co się może stać…można przypuszczać, można zakładać ale nigdy nie można powiedzieć jak będzie…
Te paskudy to m.in.:
Choroby tarczycy np. Hashimoto, choroba Gravesa-Basedowa, choroby stawów: reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), choroby tkanki łącznej: toczeń rumieniowaty układowy (SLE), twardzina układowa (PSS), zespół antyfosfolipidowy (APS), choroby jelit: wrzodziejące zapalenie jelita grubego, choroba Leśniewskiego Crohna, choroba nadnerczy: choroba Addisona, choroby skóry: bielactwo, łuszczyca, łysienie plackowate, choroby układu nerwowego: stwardnienie rozsiane (MS), choroby wątroby: autoimmunologiczne zapalenie wątroby (AIH), celiakia, cukrzycę typu I i wiele innych których nie znam ale chętnie się dowiem..